W jaki sposób wyprowadziliście biznes na prostą po wystąpieniu problemów z płynnością finansową i naturalnie po utracie zdolności kredytowej?

Sam nie wiem, co robić. W biznesie jestem od lat, ale teraz czasy takie, że trudno o normalnego, stabilnego klienta. Z drugiej strony trzeba kombinować, nawet z kredytem. Zawsze to szansa na przeskalowanie działalności i opcja wejścia na nowy poziom.

Możesz właśnie u nich zamówić zbadanie kondycji finansowej przedsiębiorstwa, a następnie cały [plan finansowania. Jeżeli nie siedzisz regularnie w bankowości detalicznej, w regulaminach i na porównywarkach to naprawdę ciężko nawet wniosek czasami wypełnić. Pośrednictwo w takim bardziej biznesowym, indywidualnym wymiarze się przydaje.

To w trudniejszych czasach właśnie trzeba inwestować, rozwijać nowe projekty, bo to realnie buduje przewagę konkurencyjną. Taka prawda.

Też uważam, że warto wykorzystać rekomendacje pośredników, bo znają specyfikę banków. Zobacz też, jakich mają partnerów i czy posiadają know how do właściwej analizy kondycji finansowej.

Właśnie odmowy wynikają z nowych wytycznych NBP i KNF, tak naprawdę. Wielu kredytobiorców nie rozumie, w jaki sposób w ogóle funkcjonuje polityka monetarna.

Jeżeli bank Ci odmówił to faktycznie przez pośrednika może się udać, bo mają większe pole manewru przy negocjacjach.

Raczej kierowałbym się na twoim miejscu do niezależnych pośredników, bo nie skupiają się wyłącznie na wysokich prowizjach, ale faktycznie starają się podchodzić indywidualnie i wybierają oferty w bankach zgodne ze specyfiką Twojej działalności gospodarczej.

Mi pomogli w https://business-point.pl/, ale to dość niestandardowe pośrednictwo kredytowe, bo zanim podejmą działania to indywidualnie monitorują stan finansów i wskazują na różne metody wsparcia. Kredytowanie na oświadczenie, znacznie uproszczony model. Już po pierwszej rozmowie telefonicznej wiedziałem, że mają coś konkretnego do zaoferowania. Wiadomo, trzeba spłacać, ale teraz chodzi o dostępność do środków, a banki bez takiego pośrednictwa mi odmawiały.

Czasy dla przedsiębiorców coraz trudniejsze, ale i dla konsumentów, wszystkich. Ciekawe, kiedy uda się ograniczyć inflację. Biznesu sobie teraz nawet nie wyobrażam. Raj dla kredytujących się skończył. Teraz trzeba nieustannie pracować nad realną poprawą zdolności kredytowej.